Kompletnie pijany 41-latek urządził sobie rajd po Masłowicach. Do zdarzenia doszło w sobotę, 14 maja. Mężczyzna ostatecznie jazdę zakończył, zaliczając kraksę. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy, czeka go też postępowanie przed sądem.
Jak relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wieluniu, do dyżurnego dotarło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Masłowicach.
– Z relacji świadka wynikało, że kierowca mercedesa jadący z naprzeciwka, miał problemy z utrzymaniem toru jazdy – informuje policjantka.
– W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu, a następnie auto ponownie wjechało na jezdnię, gdzie przewróciło się na bok.
Samochodem, osobowym mercedesem, kierował 41-latek. Strażacy pomogli mu opuścić pojazd. Po zbadaniu trzeźwości przez funkcjonariuszy okazało się, że ma 2,4 promila alkoholu.
– W świetle obowiązujących przepisów za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka kara grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów – zaznacza rzeczniczka wieluńskich mundurowych.