Strona główna Osjaków 25 PROCENT SZANS, 75 PROCENT NADZIEI

25 PROCENT SZANS, 75 PROCENT NADZIEI

Klaudia i Laura Osiewicz urodziły się w 26. tygodniu ciąży. Bliźniaczki po prawie czterech miesiącach pobytu w szpitalu niedawno zostały wypisane do domu. Teraz jednak przed nimi długa i kosztowna rehabilitacja, która może pomóc ograniczyć skutki skrajnego wcześniactwa. Rodzice dziewczynek nie chcą, by brak środków finansowych przeszkodził córkom w powrocie do zdrowia, dlatego w Internecie ruszyła zbiórka na ich dalsze leczenie.

Klaudia i Laura Osiewicz przyszły na świat 5 stycznia 2023 roku w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

– Dostałam skurcze w nocy. Z samego rana najpierw pojechałam do lekarza, a potem trafiłam na oddział w Wieluniu, skąd jednak przewieźli mnie karetką do Łodzi – opowiada Monika Osiewicz, mama Klaudii i Laury.

– Zaczynał się poród, więc ze względu na bezpieczeństwo dzieci musiałyśmy trafić do szpitala trzeciej referencyjności, bo wiadomo było, że córki będą potrzebowały dużego wsparcia. Po porodzie jednak, ze względu na brak wolnych miejsc, zostały przewiezione do dwóch różnych szpitali w Łodzi – Klaudia do Centralnego Szpitala Klinicznego UM w Łodzi na Sporną, a Laura do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. M. Pirogowa. Ośrodek Szpitalny im. M. Madurowicza.

Tata dziewczynek początkowo odwiedzał trzy szpitale, a potem wspólnie z żoną dojeżdżali kilka razy w tygodniu z Osjakowa do Łodzi. Przemieszczanie się między dwoma szpitalami było nie lada wyzwaniem logistycznym. Po dwóch miesiącach bliźniaczki udało się przenieść do jednej placówki.

– Klaudia dołączyła do Laury do szpitala Madurowicza, gdzie jest oddział typowo noworodkowy. W gorszym stanie była Klaudia, która przebywała właśnie na Spornej i została rozintubowana w 19. dobie życia, a jej siostra w szóstej – mówi mama bliźniaczek.

– Przez pierwsze dwa tygodnie słyszeliśmy tylko, że mamy czekać i przygotować się na sinusoidę, dwa kroki do przodu, krok do tyłu. Mówili nam, że dobrą wiadomością jest to, że do nas nie dzwonią ze szpitala.

U Laury stwierdzono niewydolność oddechową, zespół zaburzeń oddychania noworodka, retinopatię wcześniaków, w szpitalu przeszła gronkowca, miała niedokrwistość – dwa razy przetaczano jej krew. Klaudia była w dużo gorszym stanie po urodzeniu – miała niewydolność serca, zaburzenia oddechowe, niedokrwistość (trzykrotnie miała przetaczaną krew), śródczaszkowy nieurazowy krwotok u płodu i noworodka – dokomorowy wylew II stopnia, retinopatię i zaburzenia hematologiczne oraz przeszła żółtaczkę i infekcję grzybiczą.

– U Klaudii po przewiezieniu do Madurowicza pojawiły się jamy malacyjne w mózgu, co potwierdził rezonans wykonany na oddziale Intensywnej Terapii Wad Wrodzonych Noworodków i Niemowląt w Matce Polce – dodaje Monika Osiewicz.

Dziewczynki, po prawie czterech miesiącach pobytu w szpitalu, pod koniec kwietnia zostały wypisane do domu.

– Życie wygrały. Początkowo kazali nam być przygotowanym na wszystko. Teraz czeka je długa i intensywna rehabilitacja. Klaudia ma zmiany w płacie czołowym, który odpowiada za mowę, koordynację, koncentrację oraz planowanie. Mózg jest plastyczny do 2. roku życia, a najbardziej do 6. miesiąca. Przy intensywnej rehabilitacji, dobrych wzorcach i odpowiedniej stymulacji jest szansa, że połączą się nowe komórki, które przejmą funkcje uszkodzonych. Dlatego tak nam zależy, żeby nie zmarnować tych dwóch lat – podkreśla mama dziewczynek.

Bliźniaczki muszą być pod kontrolą okulistyczną, neonatologiczną, poradni patologii noworodka, chorób metabolicznych, audiologicznej, preluksacyjnej, genetycznej, kardiologa, neurologa. Pozostają również pod opieką ośrodka dla wcześniaków ,,Otulinka” w Łodzi. Bardzo ważna będzie też teraz systematyczna rehabilitacja, czyli m.in.  stymulacja wzroku, wczesne wspomaganie rozwoju, integracja sensoryczna, masaże. Te wszystkie zabiegi wiążą się już z dodatkowymi kosztami, wyjazdami na turnusy itp.

– Wygrały to życie, ale teraz ciągle towarzyszy nam ten strach. 75 proc. dzieci z jamami malacyjnymi w wieku 2 lat ma zdiagnozowane porażenie mózgowe. Zostało nam 25 proc., by oszukać przeznaczenie – podsumowuje Monika Osiewicz.

Na powrót dziewczynek do Osjakowa czekała dwójka starszego rodzeństwa (roczniki 2016 i 2011) oraz dziadkowie. Bliźniaczki dobrze zaaklimatyzowały się w domu. Opieką nad córkami dzielą się rodzice – mąż Moniki pracuje na różne zmiany.

– Chciałabym, żeby były zdrowe i samodzielne, jakby ktoś nam to zagwarantował, to byłoby super, ale to takie nierealne. Każde dziecko osiąga kamienie milowe rozwoju niemowlaka. Dziewczynki odwracają głowę na boki, wodzą wzrokiem. Teraz pracujemy nad symetrią, trenujemy obroty i unoszenie główki. Ćwiczymy z nimi codziennie, ale to nie jest łatwa praca, bo nie zawsze chcą z nami współpracować.  Planujemy terapie, turnusy, ale to wiąże się z dalekimi wyjazdami i kosztami – kończy mama Klaudii i Laury.

– Nigdy nie narzekaliśmy, ale to jednak przewyższyło nasze możliwości finansowe. Nie chcielibyśmy, żeby finanse były powodem, dla którego czegoś nie zrobiliśmy.

Stąd też 28 kwietnia na stronie siepomaga.pl ruszyła zbiórka dla dziewczynek, gdzie wszystkich Państwa odsyłamy.

Komenatrze

Polecamy!

KWIETNE DYWANY NA BOŻE CIAŁO W WIEWCU

Uczniowie klas IV-VIII zaangażowali się w przygotowanie kwietnych dywanów, które są prawdziwym rarytasem kulturowym w naszej okolicy. Dziś w Boże Ciało, jedno z większych świąt...

PROWADZIŁ SAMOCHÓD Z CZTEREMA PROMILAMI

W poniedziałek (5 czerwca) funkcjonariusze kłobuckiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę, który w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 79 km/h. Podczas rozmowy policjanci...

4000 ZŁOTYCH MANDATU DLA PIJANEGO ROWERZYSTY

W poniedziałek (5 czerwca) na drodze wojewódzkiej nr 482 doszło do zderzenia rowerzysty z samochodem osobowym. Sytuacja miała miejsce w Łasku na ul. Warszawskiej....

DWÓR W OŻAROWIE WRÓCIŁ DO DAWNEGO WYGLĄDU

  Po ponad dwóch latach renowacji, Muzeum Wnętrz Dworskich w Ożarowie znów udostępniane jest zwiedzającym. Mogą oni zobaczyć, jak dużo w trakcie tych prac tu...

PRZYSZŁE MAMY WYSŁUCHAŁY WIELU CIEKAWYCH WYKŁADÓW

Po raz drugi z inicjatywy rezydentek pracujących na wieluńskiej ginekologii odbyła się konferencja „Zdrowa mama, zdrowe dziecko”. 1 czerwca przyszłe mamy w salonie „Terjan”...
Komenatrze
Używamy cookies w celach funkcjonalnych, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z witryny oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Jeżeli nie blokujesz plików cookies, to zgadzasz się na ich używanie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Polityka Prywatności      
AKCEPTUJĘ