Kierowca dacii logan podczas omijania wysepki, na ul. Traugutta w Wieluniu, uszkodził znaki drogowe i odjechał z miejsca zdarzenia. Po zatrzymaniu 32-latka okazało się, że nie posiadał on odpowiednich uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Do kolizji doszło 7 marca o godz. 18:35.
– Jak ustalili policjanci, kierujący dacią logan spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kierowca nie zachował należytej ostrożności podczas omijania wysepki drogowej i uszkodził znajdujące się tam znaki drogowe – informuje st.asp. Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.
– Następnie odjechał z miejsca zdarzenia w kierunku Wrocławia. Policjanci natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Namierzyli go w Walichnowach i zatrzymali do kontroli drogowej. Okazało się, że za kierownicą siedział 32-latek, a pojazd miał uszkodzony przód.
Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, otrzymał mandat karny w wysokości 2 tys. zł. Sprawa kierowania pojazdem mechanicznym bez uprawnień, zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia 2022 r. przepisami, trafi do sądu.
– Znowelizowane przepisy kodeksu wykroczeń za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień, przewidują minimalną grzywnę w wysokości 1,5 tys. zł. Sąd może jednak orzec grzywnę w kwocie aż 3 tys. zł. Ponadto, obligatoryjnie sąd wydaje zakaz prowadzenia pojazdów, od 6 miesięcy do nawet 3 lat – przypomina Grela.
fot.: KPP Wieluń