Jak informują służby prasowe Prokuratury Krajowej, do aresztu trafił mężczyzna, który powoływał się na wpływy w wymiarze sprawiedliwości. Do 10 sierpnia ubiegłego roku wykonywał zawód adwokata, po czym został skreślony z listy przez Okręgową Radę Adwokacką w Łodzi. Wcześniej prowadził swoją kancelarię w Wieluniu.
Podlaski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku prowadzi wielowątkowe śledztwo, nadzorowane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. W toku czynności zatrzymany został były wieluński adwokat, który usłyszał trzy zarzuty, dotyczące powoływania się na wpływy w prokuraturze. W rzeczywistości nie miał żadnych koneksji. Mężczyzna miał domagać się korzyści majątkowych w kwocie nawet 320 tys. zł za załatwienie spraw. Funkcjonariusze ustalili, że otrzymał 140 tys. zł.
Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Były adwokat został na wniosek prokuratury tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Zachodziła obawa jego ucieczki i ukrycia się.
Wydział Komunikacji Społecznej CBA informuje, że sprawa jest rozwojowa.