W ubiegłym tygodniu – w nocy z 20 na 21 lutego – z jednego z gospodarstw w Niedośpielinie został skradziony ciągnik rolniczy wraz z przyczepą. Sprawą zajęli się kryminalni z Przedborza. Amator cudzej własności długo nie nacieszył się łupem. Po kilku dniach w obecności stróżów prawa wszystko musiał oddać właścicielowi.
– Pokrzywdzony zgłosił sprawę na policję. Dobre rozpoznanie terenu dość szybko doprowadziło funkcjonariuszy do mieszkańca gminy Kobiele Wielkie. Mężczyzna skradzioną przyczepę wykorzystywał do własnych celów gospodarskich, a ciągnik przeprowadził w głąb lasu, uprzednio wymontowując z niego części, które uznał, że mogą mu się przydać – komentuje asp. Agnieszka Kropisz.
Wartość skradzionego sprzętu wyniosła ok. 26 000 zł. Teraz 39-latek odpowie przed sądem za kradzież. Za popełniony czyn grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.