Do zdarzenia doszło w środę, 27 lipca, ok. godz. 19. w miejscowości Biała Druga.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów 60-latka tego dnia przyjechała do swojej znajomej. Kobiety stały na podjeździe do posesji i rozmawiały – relacjonuje asp.sztab. Katarzyna Grela, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.
– W tym czasie furtka od ogrodzenia była otwarta. W pewnym momencie z podwórka wybiegł pies w typie bernarydyna. Zwierzę zaatakowało 60-latkę – dodaje przedstawicielka policji.
Poszkodowana, z obrażeniami prawej ręki, trafiła do szpitala, gdzie od razu zajęli się nią lekarze. O zdarzeniu poinformowany został Powiatowy Lekarz Weterynarii. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z komisariatu w Białej.
– Pamiętajmy, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel – podkreśla Katarzyna Grela.
– To człowiek odpowiada za zwierzę i powinien je zabezpieczyć oraz opiekować się nim w odpowiedni sposób, tak, by nie stanowiło ono zagrożenia – uzupełnia.
Zgodnie z art. 77 kodeksu wykroczeń „kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany”.