Do pierwszego zdarzenia doszło w listopadzie 2022 roku. 33-latek usiłował ukraść różne produkty spożywcze i przemysłowe z jedno z lokalnych dyskontów, jednak pracownicy zareagowali i wybiegli za nim przed sklep. Mężczyzna, gdy zorientował się, że jest ścigany, porzucił wózek z zakupami i uciekł.
– Druga sytuacja miała miejsce w styczniu 2023 roku, kiedy to w tej samej miejscowości ze sklepu spożywczego ponownie postanowił ukraść produkty spożywcze i alkohol. Za towar nie miał zamiaru zapłacić. Nie reagował na słowa obsługi sklepowej, by odłożył towar. Sprzedawca w odpowiedzi usłyszał jedynie wulgaryzmy, a niecodzienny klient wyszedł ze sklepu, jak gdyby nic się nie stało – relacjonuje asp. Agnieszka Kropisz.
Łącznie straty wyceniono na kwotę ok. 1 100 zł. Zgodnie z polskimi przepisami za kradzież zuchwałą grozi nawet do 8 lat więzienia. Wyrok finalnie może być jeszcze wyższy, gdyż mężczyzna będzie odpowiadał na zasadach recydywy. Najbliższe miesiące 33-latek spędzi w areszcie.