W lutym pajęczański szpital padł ofiarą cyberataku. Przestępcy zablokowali wtedy dostęp do kartotek chorych. Podobne incydenty mają się już nie powtórzyć m.in. dzięki inwestycjom w cyberbezpieczeństwo. Szpital pozyskał 300 tys. zł na ten cel z rządowego programu. Podczas konferencji prasowej, zorganizowanej w środę, 26 października, w Ośrodku Zdrowia w Pajęcznie, o możliwości ubiegania się o środki mówili pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński oraz wiceminister zdrowia Piotr Bromber.
Z puli w wysokości 500 mln zł, przeznaczonej na poprawę teleinformatycznego bezpieczeństwa, wykorzystano do tej pory ok. 261 mln zł. Każda placówka medyczna może otrzymać od 300 tys. zł do 900 tys. zł w zależności od wielkości kontraktu z NFZ. Pieniądze mogą zostać wydane na zakup sprzętu, programów, usług i szkolenia.
– Od kilku miesięcy każdy, kto nie zdecyduje sią na to, by skorzystać z tych środków, nie wdroży odpowiednich zabezpieczeń, robi to na własną odpowiedzialność – podkreślał minister Janusz Cieszyński.
– Zwracałem się z takim apelem wcześniej na spotkaniach z dyrektorami szpitali, na różnego rodzaju wystąpieniach, ale dzisiaj bardzo stanowczo już chciałbym powiedzieć, że każdy szpital, który prowadzi działalność, udziela świadczeń w Polsce, powinien zadbać o cyberbezpieczeństwo. Powinien skorzystać z rządowego programu, którego operatorem jest Narodowy Fundusz Zdrowia i zainwestować w niezbędną infrastrukturę, usługi i możliwości skutecznego zabezpieczenia danych, nie tylko dotyczących samej placówki, ale też przede wszystkim banku pacjentów.
Do rozdysponowania jest jeszcze prawie połowa puli, przeznaczonej na program. Jak zauważył minister Cieszyński, propozycja nie cieszy się dużym zainteresowaniem. I to pomimo tego, że sam wniosek można złożyć za pośrednictwem Internetu.
– Spodziewaliśmy się, że mając na uwadze sytuację międzynarodową i takie sytuacje, z jaką mieliśmy do czynienia w Pajęcznie, dyrektorzy lecznic bardzo szybko zareagują na to, aby z tego wsparcia korzystać – mówił Cieszyński na konferencji.
– Bardzo często słyszymy, że niezbędne są dodatkowe środki, że są potrzeby, a jednak nie ma tutaj dużego zainteresowania. Liczymy na to, że nie będzie trzeba kolejnego tego typu incydentu, aby niektórzy się obudzili.
Jak zaznacza minister Cieszyński, brak dostępności teleinformatycznej doprowadzić może w skrajnym wypadku do tego, że medycy nie będą mogli udzielić pomocy tak szybko, jak wtedy, kiedy systemy by działały.
Z oferty NFZ-u postanowiła skorzystać m.in. Agnieszka Kubot-Krawczyk, dyr. SP ZOZ-u w Pajęcznie.
– Mam nadzieję, że dzięki wiedzy, zdobytej w czasie szkoleń nasz personel będzie mógł jak najlepiej pracować, aby mając tę wiedzę i pogłębiając z każdym szkoleniem, będą zwiększać bezpieczeństwo naszych danych, a także swoje – podkreśla dyrektorka.
– Mam nadzieję, że te pieniądze pozwolą nam jak najlepiej zabezpieczyć szpital w zakresie cyberbezpieczeństwa i że będzie to z korzyścią dla naszych pracowników i pacjentów, a także dla mnie jako menagera, który zarządza i odpowiada za szpital.
Placówka w Pajęcznie podpisała umowę na dotację w wysokości 300 tys. zł