Środa, 22 czerwca, nie należała do udanych dla 18-letniego kierowcy volkswagena passata. Tego dnia, w Teklinowie w gminie Wieruszów, około godz. 7.30., niespodziewanie przed maskę samochodu wybiegł pies. Młody człowiek, próbując ominąć zwierzę, uderzył w słup energetyczny.
– Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący volkswagenem passatem, osiemnastoletni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, w wyniku omijania psa, który nagle wtargnął na jezdnię, stracił panowanie nad pojazdem i dachując, uderzył w słup trakcji elektrycznej – informuje asp. sztab. Damian Pawlak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.
W efekcie słup złamał się i opadł na drogę. Znacznie ucierpiało też auto 18-latka. Ale na szczęście mężczyźnie nic się nie stało.
Badanie alkomatem wykazało, że młody kierowca był wtedy trzeźwy.
Do tej groźnie wyglądającej kolizji doszło w terenie zabudowanym.
– W ramach prowadzonego postępowania, wyjaśniamy dokładne okoliczności zdarzenia – mówi Damian Pawlak.
– Między innymi musimy ustalić właściciela tego psa. Apelujemy o zachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierząt.