26-latek został zatrzymany za próbę kradzieży mercedesa na jednym z wieluńskich parkingów. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz do pięciu lat więzienia.
Dyżurny wieluńskiej komendy 25 sierpnia otrzymał zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży samochodu mercedes o wartości 250 tys. zł. Policjanci ustalili, iż właścicielka tego dnia pozostawiła swoje auto na parkingu przy jednym z wieluńskich marketów i poszła na zakupy.
– Po powrocie zaniepokoił ją fakt, że auto było otwarte, a pozostawione w środku przedmioty również nie znajdowały się na swoim miejscu – relacjonuje asp. sztab. Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.
– Nabrała podejrzeń, że ktoś próbował ukraść jej samochód. Mundurowi natychmiast zajęli się tą sprawą i zaczęli zbierać wszystkie pomocne informacje.
Próba kradzieży została zarejestrowana przez monitoring sklepu. Z zapisu kamer kryminalni bardzo szybko wytypowali, iż związek z tym zdarzeniem może mieć 26-latek, zamieszkujący na terenie Wielunia. Natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania.
– Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia i osadzony w policyjnym areszcie. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut usiłowania kradzieży samochodu – dodaje Grela.
– Okazało się, że 26-latek nie odjechał autem, które próbował ukraść, ponieważ nie potrafił go uruchomić.
Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Grozi mu teraz do pięciu lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wieluniu.
fot.: KPP Wieluń