W październiku na placu wiejskim w Piaskach stanęła drewniana altana. Na wiosnę jej elewacja zostanie zakonserwowana, a w środku pojawią się stoły i krzesła. Sołtys wsi, Roman Stolarek, planuje dobudowanie w przyszłości tarasu. Chce też, aby powstał tutaj plac zabaw, a teren został ogrodzony.
Pomysł, aby stworzyć dla mieszkańców miejsce spotkań liczy sobie już ładnych kilka lat, jednak na przeszkodzie stało parę czynników. W pierwszej kolejności należało doprowadzić do przejęcia gruntów. Dopiero kiedy sołectwo uzyskało prawo do rozporządzania działkę, inwestycja miała realną szansę powstać. Trzeba jednak wcześniej było zdobyć pieniądze.
– 12 tys. zł udało się zdobyć z programu „Sołectwo na plus” z Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi – informuje sołtys Piasków i jednocześnie gminny radny, Roman Stolarek.
– Reszta środków pochodzi z naszego funduszu sołeckiego – dodaje.
Również z funduszu sołeckiego w 2023 r. domek zostanie doposażony.
Altana stanęła w październiku. Została zbudowany ze świerku skandynawskiego. Jak zaznacza sołtys firma, która stawiała budynek ze swojego zadania wywiązała się terminowo i zgodnie z umową.
Domek pomieści mieszkańców podczas zebrań czy ewentualnych spotkań integracyjnych. Do tej pory wszystkie tego typu zgromadzenia zebrania odbywały się w domu sołtysa.
– Cztery kadencje sołtysem był mój ojciec, a ja pełnię tę funkcję już piąty raz, więc od 36 lat spotykaliśmy się u nas – wylicza Stolarek.
To u sołtysa są też składowane krzesła, które we wcześniejszych latach zakupiono z funduszu sołeckiego. Teraz staną w altanie. Dokupione zostanę do nich stoły.
Pomysłów na to, co właściwie postawić było kilka. Najpierw brano pod uwagę całkowicie otwartą konstrukcję.
– Ale stwierdziliśmy, że nie będzie tam nawet można niczego schować, np. tych krzeseł – mówi sołtys.
– Była też obawa że rzeczy tam zostawione, mogą zmienić właściciela. Potem zastanawialiśmy się nad altaną półotwartą z tarasem. Ostatecznie doszedłem do wniosku, że ani jedno rozwiązanie, ani drugie, nie będzie dobre. I wtedy postanowiliśmy budować domek – wspomina.
W przyszłości, jeśli uda się pozyskać środki, do altany zostanie dodatkowo dostawiony taras.
– Mogłaby tam stanąć ławka istół żeby mamy z dzieciakami, które przyjdą, mogły sobie usiąść i odpocząć – dodaje Stolarek.
Bo w planach sołtys widzi w tym miejscu jeszcze plac zabaw. Chciałby też, aby teren został ogrodzony.
Już wiosną wokół altany ruszą prace porządkowe. Koparka ma wyrównać teren.
– A trawę zasiejemy już sami, w czynie społecznym – zapewnia szef sołectwa Piaski.
Na razie zabezpieczona lakierem została podłoga, ale również ściany zewnętrzne i wewnętrzne zostaną zaimpregnowane.
– Przy malowaniu podłogi nie prosiłem o pomoc wielu osób, ale z tych do których się zwróciłem, nikt nie odmówił. Liczę, że później też mieszkańcy chętnie pomogą – podaje sołtys.
– Malutkimi kroczkami, ale doprowadzimy ten teren do odpowiedniego stanu. Na Boże Narodzenie w przyszłym roku na naszej altanie zawisną już ozdoby i kolorowe światełka – planuje sołtys.