Można już przejechać drogą łączącą Pajęczno i Siemkowice pod wiaduktem w miejscowości Marchewki. Trwający ponad rok remont został zakończony wczoraj, a dziś na trasie pojawiły się pierwsze auta.
Prace związane z modernizacją wiaduktu kolejowego w miejscowości Marchewki trwały z przerwami od 17 sierpnia 2021 roku. Pierwszy etap prac zakończył się 15 grudnia ubiegłego roku zaś drugą część prac remontowych rozpoczęto 22 marca tego roku. Roboty miały potrwać, o czym pisaliśmy w marcu, pierwotnie do 31 lipca, ale przeciągnęły się do końca sierpnia. Wczoraj droga w godzinach popołudniowych była jeszcze zamknięta, a służby drogowe łatały nawierzchnię w kierunku Pajęczna. Dziś można już przejechać pod wyremontowanym wiaduktem, a ruch o poranku był tam całkiem spory.
– Zupełnie nie wiedzieliśmy, że ta droga była zamknięta do wczoraj. Pojechaliśmy zgodnie ze znakami i chyba mieliśmy sporo szczęścia, bo nie jesteśmy z tej okolicy – mówili turyści z okolic Buska – Zdroju, którzy rano jechali drogą w kierunku Siemkowic.
Otwarcie przejazdu pod wiaduktem znacznie skróci czas podróży między gminami Siemkowice i Pajęczno. Objazd remontowanego odcinka prowadził bowiem przez Działoszyn i liczył ponad 20 kilometrów. Niewykluczone jednak, że już wkrótce kierowcy spotkają się znów z utrudnieniami na tej trasie. Powiat Pajęczański pozyskał bowiem środki na remont części drogi do Siemkowic od granic Pajęczna do miejscowości Tuszyn, w ramach Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”. Kiedy prace ruszą tego jeszcze nie wiadomo, ale władze powiatu chcą aby zakończyły się jak najszybciej.
– Wiemy, że będzie to utrudnienie dla mieszkańców powiatu ale liczymy na wyrozumiałość. Chcemy aby prace zakończyły się przed końcem 2023 roku – mówił w czerwcu w rozmowie z Kulisami Zbigniew Gajęcki, starosta pajęczański.