Koło Emerytów, Rencistów i Inwalidów nr 7 ze Strzelec Wielkich 20 kwietnia świętowało 10-lecie. Uroczystość, zorganizowana w restauracji w Ostrołęce, była okazją do podziękowań oraz złożenia gratulacji.
– Jestem zadowolona z tego, co do tej pory zdziałaliśmy, a co będzie na następne 10 lat to nie wiem, ale ostatnią dekadę bardzo miło wspominam – stwierdziła Danuta Dądela, od 10 lat przewodnicząca koła seniorów nr 7 w Strzelcach Wielkich.
– Kiedy zaczynaliśmy naszą działalność, było nas 18 osób, co roku przybywało uczestników, a po pięciu latach koło liczyło już ponad 70 członków, a obecnie jest nas 110 członków.
Początkowo mieszkańcy gminy Strzelce Wielkie należeli do koła emerytów w Pajęcznie, ale kiedy przybyło uczestników, powstał osobny zarząd i utworzył się związek w Strzelcach Wielkich.
– Spotykamy się dwa razy w miesiącu, co dwa tygodnie, w urzędzie gminy na sali posiedzeń. Mamy udostępnioną salę na dwie godziny, od 10 do 12:00. Porozmawiamy sobie przy kawce, herbatce, spotkamy się, jest to ważne, bo łączy nas jakaś wspólna więź – mówiła Dądela.
– Każdy coś tam ma do powiedzenia, wyciągnie dla siebie z naszej działalności, robimy wyjazdy, zwiedziliśmy już bardzo dużo, miejscowości nadmorskie w większej części. Czasem są też jakieś zgrzyty, ale wiadomo, że im więcej ludzi, tym więcej różnych niedomówień.
Koło zrzesza od świeżo upieczonych emerytów po osoby koło 90 roku życia – obecnie najstarsza członkini liczy 91 lat.
– Nasi seniorzy umieją się zintegrować z innymi, są zadowoleni, współpracujemy np. z seniorami z gminy Sulmierzyce. Pod koniec maja jedziemy na wczasy nad morze i planujemy jeszcze wycieczkę na przełomie sierpnia i września – zaznaczyła przewodnicząca koła.
– Urząd gminy nas wspiera, pomaga. Życzymy sobie podobnej dalszej współpracy ze wszystkimi i jedności w kole.
Podczas czwartkowej uroczystości, 20 kwietnia, nie zabrakło podziękowań i gratulacji. Wśród wyróżnionych znalazły się zasłużone członkinie koła, czyli Genowefa Kula, Zofia Koch oraz Danuta Dądela. Osobiście członkowie zarządu złożyli wizytę Marianowi Kurzyńskiemu, założycielowi koła.
– Zaczynaliśmy działalność jeszcze za czasów pana wójta Komara, bardzo dużo mu też zawdzięczamy – wspominała Zofia Koch, związana z kołem emerytów od 13 lat i pełniąca przez wiele lat funkcję skarbnika.
– Dla nas bardzo potrzebne są te spotkania, na wczasy sobie jedziemy, różne imprezy robimy, wyjeżdżamy do Kluk, bliżej i dalej. Zdrowia sobie przede wszystkim życzymy, bo to jest najważniejsze i, żeby koło jak najdłużej istniało.
Seniorzy w trakcie imprezy nie zapomnieli o swoich kolegach i koleżankach, którzy już odeszli i uczcili pamięć o nich minutą ciszy.
Zaproszeni goście gratulowali członkom koła wytrwałości i dziękowali za dotychczasową współpracę. Obecni na jubileuszu byli przedstawiciele kół z Pajęczna, Sulmierzyc, a także lokalnej władzy.
– Zasługujecie na wielkie podziękowania, że potraficie się integrować, wspólnie spędzać czas, motywować się do działania i to jest piękne – podkreślał Eugeniusz Kowalski, przewodniczący rady gminy Strzelce Wielkie.
– Bardzo się cieszę, że z każdego sołectwa jest tutaj dużo mieszkańców. W pewnym wieku należy się spotkać i porozmawiać z drugą osobą, a w dobie technologii zaczyna to wszystko zamierać wśród młodych, więc wy, tak jak i ja, musimy te tradycje jeszcze podtrzymywać.
– Seniorzy zadziwiają mnie właściwie za każdym razem. Kiedy zostałem wójtem i spotkałem się z nimi, widziałem tą ich energię, power, to było dla mnie bardzo miłe zaskoczenie – wyznał Marek Jednak, wójt gminy Strzelce Wielkie.
– Potrafią ze sobą tak miło spędzać czas i mają pomysły na spędzanie tego czasu, są to zarówno wyjazdy w pobliżu naszej gminy, również wycieczki kilkudniowe, jak i sztandarowe wyjazdy nad morze. Zawsze zdają relację, przywożą jakiś upominek znad morza, aktywnie spędzają czas.
– Chciałbym, choć w tej kadencji już się nie uda, stworzyć jakieś lokum dla nich, żeby mieli ten swój dom kultury, który drzemie w moich planach. Zawsze były ważniejsze sprawy, ale przyszła chyba pora, by nad tym się pochylić – dodał włodarz.
Zarówno przewodniczący, jak i wójt również otrzymali podziękowania za okazywaną pomoc i wsparcie. Wyrazy wdzięczności, za opiekę merytoryczną nad kołem, otrzymała także Danuta Krawczyk z Urzędu Gminy w Strzelcach Wielkich.
– Trzeba wykorzystać czas, będąc seniorem, a koło organizuje różne przemiłe wczasy, wycieczki i spotkania co dwutygodniowe – zaznaczył Jurek Paradziński, od dwóch lat członek koła w Strzelcach Wielkich.
– Jesteśmy empatyczni, szczerzy, weseli, dopiero teraz przychodzi czas na chęci do życia.
Od dwóch i pół lat szeregi koła zasila również Barbara Klimczyk, którą do dołączenia się do grupy zachęciła koleżanka.
– To uczestnictwo w kole jest dla mnie rozrywką, oderwaniem się od codzienności, spotkaniem koleżanek, bo teraz siedzimy w tych telefonach, a tak to trochę się chociaż poruszamy, super jest – podsumowuje Klimczyk.