We wtorek (16 maja) kryminalni z bełchatowskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej 26-letniego mieszkańca Szczercowa. Mężczyzna był podejrzewany o posiadanie środków odurzających, a ponadto funkcjonariusze wiedzieli, że ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Podróżował z nim mężczyzna, który jak się później okazało – odpowiada za kradzież samochodu.
– Z auta wydobywał się charakterystyczny zapach środków odurzających, który jednoznacznie wskazywał na posiadanie substancji zabronionych prawem. W toku przeszukania pojazdu odnaleziono i zabezpieczono ponad 38 gramów substancji psychoaktywnych. Wraz z 26-latkiem podróżował 32-letni pasażer, który został rozpoznany przez funkcjonariuszy jako sprawca kradzieży pojazdu marki Hyundai, do której doszło w kwietniu tego roku – relacjonuje mł. asp. Marta Płomińska.
Mieszkaniec Szczercowa przyznał się do winy. Oświadczył ponadto, że radio zamontowane w pojeździe pochodzi ze skradzionego pojazdu. W mieszkaniu mężczyzny zabezpieczono tablice rejestracyjne wspomnianego samochodu.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. 26-latek odpowie za posiadanie narkotyków oraz kierowanie samochodem pomimo orzeczonego zakazu. Starszy z mężczyzn usłyszał zarzut kradzieży auta, za co grozi mu nawet 5 lat więzienia. Zatrzymani zostali objęci dozorem policyjnym.