Do pięciu lat więzienia grozi 28-letniemu mężczyźnie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Dodatkowo nieodpowiedzialny kierowca spowodował kolizję drogową.
We wtorek 7 marca policjanci z wieluńskiej drogówki interweniowali w związku ze zgłoszonym zdarzeniem, do którego doszło w Wieluniu na ulicy 18 Stycznia.
– Mundurowi ustalili, że 28-latek kierujący volkswagenem golfem, z impetem wyjechał z ulicy Wołodyjowskiego na ulicę 18 Stycznia – relacjonuje asp. sztab. Katarzyna Grela, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu. – Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sygnalizator świetlny.
Gdy funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny, okazało się, że nie powinien on w ogóle wsiadać za kierownicę samochodu. Miał bowiem blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
– Ponadto 28-latek wykazał się dużą nieodpowiedzialnością, ponieważ będąc kompletnie pijanym, w aucie przewoził dziewięcioletnią córkę swojej konkubiny – mówi dalej Katarzyna Grela. – Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut narażenia dziecka, nad którym zobowiązany był sprawować opiekę, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Teraz grozi mu za to do pięciu lat więzienia. Nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie kolizji.