W Wielki Piątek, 15 kwietnia, w kościele św. Ap. Filipa i Jakuba w Skomlinie, ksiądz rozpoczął celebrację liturgii Męki Pańskiej, będąc pod wpływem alkoholu. Dziwne zachowanie duchownego już po kilkunastu minutach zauważyli parafianie.
Sytuacja stała się tak napięta, że potrzebna była interwencja policji. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z komisariatu w Białej.
– Powodem interwencji było zgłoszenie proboszcza, iż wierni uniemożliwiają mu odprawienie nabożeństwa – relacjonuje st. asp. Katarzyna Grela, rzecznik prasowa Powiatowej Policji w Wieluniu. – Na miejscu mundurowi, z relacji mieszkańców, ustalili, że 51-letni proboszcz chwilę wcześniej odprawiał nabożeństwo i z jego zachowania wynikało, że prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu.
Badanie alkomatem wykazało, że kapłan rzeczywiście znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał 1,9 promila alkoholu w organizmie.
– Obecnie policjanci z komisariatu w Białej prowadzą czynności sprawdzające celem ustalenia, czy doszło do popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych – kończy Katarzyna Grela.