Na ludowo i z przytupem było w Szkole Podstawowej w Chorzewie, gdzie uroczyście obchodzony był „Dzień Folkloru”. Imprezę połączono z kiermaszem wielkanocnym.
Organizatorzy, aby docenić bogactwo lokalnych dóbr kultury i tradycji, przygotowali przegląd lokalnych talentów artystycznych i kulinarnych z terenu gminy Kiełczygłów. We wtorek, 4 kwietnia, na scenie wystąpili zarówno najmłodsi mieszkańcy Chorzewa, jaki i doświadczona już w występach przed publicznością Kapela Ludowa Kiełczygłowianie.
Nie zabrakło Kół Gopodyń Wiejskich z Obrowa i Chorzewa, które zaprezentowały swoje rękodzieło oraz sprawiły zebranym kulinarną ucztę, częstując pysznym bigosem i swojskim chlebem ze smalcem. Impreza miała charakter charytatywny. Fundusze zebrane podczas licytacji i kiermaszu w kwocie 5865 złotych, przeznaczone zostały na pomoc w powrocie do zdrowia Jasia Czarnieckiego. Mieszkańcy Chorzewa i okolic udowodnili, że mają wielkie serca.
Podczas spotkania swoje zdolności muzyczne zaprezentowali chłopcy oraz dziewczęta z niedawno utworzonej grupy wokalnej „Chorzewianie”. Zespół powstał z inicjatywy Dominiki Brożyny we wrześniu, a w jego skład wchodzą dzieci klas I-III.
– W ich młodych sercach rozbrzmiewa piękna chorzewska nuta i jej brzmieniem dzielą się z publicznością – mówi „Kulisom …” Dominika Brożyna.
W wykonaniu grupy wokalnej można było usłyszeć m.in. piosenki: „W moim ogródecku”, „Lipka Zielona”, „Czerwone jagody”, „Laboga dziewuszki”. Zespół podbił serca zgromadzonych, czego dowodem były gromkie brawa i owacje na stojąco.
Emocjonującym punktem programu okazała się licytacja niezwykłego obrazu – wizerunku Matki Bożej – podarowanego przez lokalnego twórcę Witolda Krężla.
Obraz spod pędzla magistra sztuki, absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie znalazł nowych właścicieli, którzy dokonując zakupu dali Jasiowi nadzieję na lepsze jutro i kolejne piękne poranki. Uzyskana z jego sprzedaży kwota stanowiła cegiełkę na rzecz powrotu do zdrowia Jasia Czarneckiego. Biorący udział w aukcji, mieli co najmniej dwa podwody do podbijania ceny – pomoc i okazanie serca choremu chłopcu oraz wzbogacenie swojego wnętrza o przejmujący i oryginalny wizerunek.
Oprócz wzruszeń zebranym towarzyszyła także świetna zabawa. Nie od dziś wiadomo, że dobra kapela pomoże w rozkręceniu niejednej imprezy… Tak też było podczas Dnia Folkloru w Chorzewie. Z przytupem grała i śpiewała Kapela Ludowa „Kiełczygłowianie” – zdobywcy wielu tytułów i nagród.
Było wesoło, interesująco, a przy tym bardzo smacznie.
– W imieniu organizatorów dziękuję serdecznie wszystkim gościom za przybycie. To była uczta dla ducha, która z pewnością zapadnie na długo w pamięci wszystkich obecnych na Dniu Folkloru – podsumowuje Dominika Brożyna.