Ryszard Radziwołek ponownie został wybrany na sołtysa wsi Ruda. Poprzednim sołtysem tej miejscowości również był Radziwołek. Kilka tygodni temu zrezygnował jednak ze swojej funkcji.
Decyzja Ryszarda Radziwołka o rezygnacji z funkcji sołtysa była związana z konferencją w Rudzie, podczas której poseł Paweł Rychlik rozdawał kartonowe „czeki” w ramach Programu Inwestycji Strategicznych dla gmin popegeerowskich. Karton odebrała wiceburmistrz Joanna Skotnicka-Fiuk. Zarówno sołtys jak i lokalsi, przedstawiciele klubu sportowego LKS Piast Ruda, byli przekonani, że dzięki dotacji wyremontowane zostanie boisko w Rudzie, tym bardziej, że to w tym miejscu starostwo konferencję zwołało. Wylewnie więc dziękowali przedstawicielom władzy. Skotnicka-Fiuk nie wyprowadzała ich z błędu. Po fakcie okazało się, że środki pójdą na inwestycje sportowe przy szkołach w Rudzie i Bieniądzicach. Poseł Paweł Rychlik tłumaczył, że nie miał wglądu we wniosek, a Skotnicka-Fiuk zaznaczała, że dla niej to, iż podobną konferencję zwołuje starostwo na terenie należącym do gminy jest kuriozalne.
Burmistrz Paweł Okrasa z kolei podkreślał, że choć pierwotnie wniosek do programu obejmował remont boiska, to ostatecznie zadanie wykreślono. Okrasa miał dostać informacje, że tak kosztowne zadanie nie przejdzie.
Podczas zebrania sołeckiego we wtorek, 27 września, burmistrz przyznał, że w lipcu doszło do nieporozumienia i braku właściwej komunikacji.
Sołtys sprawę nieszczęsnej konferencji stara się odciąć grubą kreską. Był jedynym kandydatem, ubiegającym się o funkcję sołtysa.
– Rozmawiałem z mieszkańcami, sami mnie prosili, abym do końca kadencji, czyli jeszcze 1,5 roku, tę funkcję sprawował – komentuje Ryszard Radziwołek.
– Byłem inicjatorem kilku działań i chcę je doprowadzić do końca. Mnie interesują drogi, to żeby był dobry odpływ wody i tego typu sprawy gospodarcze. Na tym się skupię.