Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na leśnym odcinku drogi w Bieżeniu, pod Wręczycą Wielką, w powiecie kłobuckim.
39-letnia matka i jej 14-letnia córka zginęły na miejscu. Syn kobiety, 21-latek, w ciężkim stanie, został odtransportowany do szpitala. Młody człowiek wciąż walczy o życie.
To było piątkowe popołudnie, 28 października.
Rodzina wracała z zakupów marketowych. Z dotąd nieustalonych przyczyn nissan, którym podróżowali wylądował na drzewie. W wyniku wypadku wszyscy zostali zakleszczeni w samochodzie, prowadzonym przez 21-latka.
A tak wersję zdarzeń przedstawia rze
cznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku aspirant Joanna Wiącek-Głowacz:
„W piątek, 28 października o godzinie 17:45, oficer dyżurny z kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, na drodze powiatowej przebiegającej przez las, pomiędzy miejscowościami Wręczyca Wielka a Borowe. Na miejsce skierowano policjantów z kłobuckiej drogówki, którzy wstępnie ustalili, że kierujący nissanem, 21-letni mieszkaniec gminy Wręczyca Wielka, jadąc w kierunku miejscowości Borowe, z niewyjaśnionej dotychczas przyczyny, na prostym odcinku drogi, zjechał na prawe pobocze drogi, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Z mężczyzną podróżowały dwie osoby, 39-letnia kobieta oraz 14-letnia dziewczyna, mieszkanki gminy Wręczyca Wielka. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń, obie pasażerki nissana poniosły śmierć na miejscu. Kierowca, w stanie ciężkim, został przewieziony do szpitala.
Na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora, pracowali między innymi policjanci z kłobuckiej drogówki oraz technik kryminalistyki. Na czas oględzin droga była całkowicie zablokowana.
Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia, będą wyjaśniane w toczącym się postępowaniu, podczas którego kryminalni skorzystają z opinii biegłych z zakresu badania stanu technicznego pojazdów oraz rekonstrukcji wypadków drogowych. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Częstochowie”.