Na pozór sprytna skrytka nie wystarczyła i mundurowi znaleźli narkotyki, które miał przy sobie 35-latek, zatrzymany do kontroli drogowej w Skomlinie. Mężczyzna posiadał dwie „dilerki”. Schował je w skarpetkach.
Funkcjonariusze z komisariatu policji w Białej 29 maja patrolowali Skomlin. Około 23:00 ich uwagę zwrócił osobowy Hyundai. Jego kierowca na widok mundurowych zaczął się bardzo nerwowo zachowywać.
– Policjanci postanowili sprawdzić co jest tego przyczyną i zatrzymali samochód – relacjonuje . mł. asp. Monika Klonowska z KPP w Wieluniu.
– Podczas kontroli pojazdu i osób funkcjonariusze znaleźli przy podróżującym tym samochodem 35-latku dwie dilerki z białym proszkiem, ukryte w skarpetkach.
Badanie potwierdziło, że to amfetamina. Mundurowi aresztowali 35-latka, noc spędził w policyjnym areszcie.
– Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania substancji psychotropowej – informuje mł. asp. Klonowska.
– Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.