Zmarł Mateusz Jaworski, 23-latek, grający m.in. w Warcie Sieradz, ŁKS Łódź, Zjednoczonych Stryków.
Młody sportowiec, od ponad roku zmagał się ze nowotworem złośliwym. Zachorował na nowotwór mięsaka Ewinga. Przerzuty pojawiły się na płucach i wątrobie. Guz był bardzo rozległy. Operacja nie była możliwa. Na długotrwałe i kosztowne leczenie prowadzono zbiórki. Niestety… Mimo podjętych prób leczenia, w niedzielę, 9 października, nad ranem, odszedł na zawsze.
W klubie Warta Sieradz grał w latach 2018-2020. Na przestrzeni dwóch sezonów, w 52 spotkaniach, strzelił 12 bramek.