W czwartek rano, 17 listopada, w jednym z bloków przy ul. Fabrycznej w Wieruszowie doszło do dramatycznych scen. 43-letni mężczyzna zadał kilkanaście ciosów kuchennymi nożami swojej 51-letniej siostrze. Ciężko ranną kobietę przetransportowano śmigłowcem do szpitala, gdzie lekarze uratowali jej życie. Napastnik został już aresztowany. Odpowie za usiłowanie zabójstwa.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że doszło do tego w czasie domowej kłótni, którą mężczyzna wszczął ze swoją siostrą oraz 75-letnią matką.
– Zebrane do tej pory dowody, wskazują, że podczas awantury, zadał on kilkanaście ciosów nożami kuchennymi swojej siostrze – informuje asp. Piotr Siemicki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie. – Spowodował liczne obrażenia kobiety w okolicy szyi, klatki piersiowej i brzucha, realnie zagrażające jej życiu i zdrowiu. Na miejscu przestępstwa policjanci wykonali oględziny, zabezpieczając noże, którymi posłużył się napastnik oraz inne ślady. Wykonali także szereg czynności procesowych.
Funkcjonariusze ustalili również, że 43-latek zaatakował także matkę i uderzył ją kilkakrotnie ręką w głowę. Starsza pani trafiła do szpitala na obserwację.
Mundurowi szybko zatrzymali napastnika. Pobrano od niego krew na zawartość alkoholu oraz środków odurzających i psychotropowych w organizmie. Agresywny mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu za to nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Wieruszowscy policjanci, pod nadzorem prokuratora, w dalszym ciągu wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.