Dziesięć lat więzienia grozi 22-letniemu mieszkańcowi Sieradza, który ukradł swojej babci kartę bankomatową i kilkukrotnie włamał się na jej konto. W toku śledztwa okazało się, że młody mężczyzna jest odpowiedzialny także za serię kradzieży sklepowych na terenie miasta. Sieradzanin przyznał się do zarzucanych mu czynów.
W środę (21 maja) 70-letnia mieszkanka Sieradza zgłosiła dyżurnemu policji kradzież karty bankomatowej. Zeznała, że kartę przechowywała w mieszkaniu w swoich rzeczach osobistych. Zasugerowała, że przestępstwa mógł dokonać jej 22-letni wnuk.
Funkcjonariusze zatrzymali młodego mężczyznę. W trakcie rozmowy przyznał się do kradzieży. Wyjaśnił, że kartę wykorzystał do zakupu alkoholu i papierosów. Gdy już została zablokowana, zniszczył ją i wrzucił do skrzynki pocztowej. To nie jedyne przewinienie na koncie 22-latka.
– W toku postępowania potwierdziło się, że mężczyzna jest sprawcą wielu kradzieży. Do zdarzeń tych dochodziło od marca do maja 2023 roku w sieradzkich sklepach, galeriach oraz na stacjach paliw. Jego łupem padły markowe perfumy, artykuły kosmetyczne i przemysłowe. Łączną wartość strat oszacowano na prawie 7 tysięcy złotych – komentuje asp.sztab. Agnieszka Kulawiecka.
Mężczyzna usłyszał aż 9 zarzutów. Ponadto odpowie za kilkanaście kradzieży sklepowych zakwalifikowanych jako wykroczenia. Za popełnione czyny 22-latkowi grozi nawet 10 lat więzienia.
fot. KPP Sieradz