Mieszkanka powiatu wieruszowskiego uwierzyła fałszywemu pracownikowi banku w historię o próbie wzięcia kredytu na jej dane. Straciła przez to dwa tysiące złotych. Policja apeluje o ostrożność, szczególnie do osób starszych.
O tym oszustwie internetowym mundurowi poinformowani zostali we wtorek, 23 maja. Poszkodowana zgłosiła, że otrzymała telefon od pracownika banku z informacją o próbie zaciągnięcia kredytu na jej dane.
– Kobieta zweryfikowała numer telefonu, z którego otrzymała połączenie i zgadzał się on z centralą jej banku – relacjonuje asp. Piotr Siemicki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie. – Dalej sprawca informował ją, by zabezpieczyła pieniądze na swoim koncie poprzez przelanie środków na tak zwane „konto techniczne”. Poszkodowana postępowała zgodnie z instrukcjami sprawcy. Zalogowała się na swoje konto, po czym wygenerowała kod blik i przekazała osobie podającej się za pracownika banku.
Później okazało się, że z rachunku kobiety zniknęły dwa tysiące złotych. Kwota ta wypłacona została w jednym z bankomatów na terenie województwa dolnośląskiego.
– Apelujemy o więcej zdrowego rozsądku i ostrożności podczas internetowych transakcji – mówi Piotr Siemicki. – Absolutnie nigdy nie należy przekazywać kodów blik, numer karty, pinów i innych danych niezbędnych do logowania na internetowym rachunku bankowym. W ten sposób umożliwiamy sprawcom dostęp do rachunku bankowego tak jak właścicielowi.
