Mieszkanka powiatu pajęczańskiego została oszukana metodą „na policjanta”. Kobieta uwierzyła fałszywemu „mundurowemu”, który wmówił jej, że wnuczek miał wypadek i potrzebne są pieniądze na kaucję. Seniorka straciła sporą kwotę pieniędzy, może nawet oszczędności życia.
– Na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna i poinformował, że jest policjantem z Pajęczna – relacjonuje mł. asp. Wioletta Mielczarek, rzecznik prasowa pajęczańskiej komendy.
– Rozmówca przekazał kobiecie informację, że jej wnuczek jest sprawcą wypadku drogowego i potrzebne są pieniądze na kaucję. Niestety, pani przekazała znaczną ilość pieniędzy nieznajomemu mężczyźnie, który podjechał samochodem pod jej dom. Oczywiście cała historia o spowodowanym wypadku przez wnuka kobiety była nieprawdziwa.
Funkcjonariusze apelują, aby pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, bo ani policja, ani prokuratura, ani inne służby nigdy nie dzwonią do rodzin uczestników wypadków i nie żądają pieniędzy. Przypominają również, aby w takiej sytuacji mieć świadomość, że telefonuje oszust i natychmiast się rozłączyć oraz zweryfikować informację o wypadku, dzwoniąc do osoby bliskiej i na Policję.