Pijana matka przewoziła w samochodzie 6-letnie dziecko. Kobieta została
zatrzymana przez innego kierowcę, który zwrócił uwagę na jej podejrzane
zachowanie. W celu uniknięcia odpowiedzialności 29-latka próbowała ukryć się w
pobliskim motelu, jednak tam została namierzona przez funkcjonariuszy. Teraz
kobiecie grozi odpowiedzialność nie tylko karna. O sprawie zostanie
poinformowany sąd rodzinny.
Do zdarzenia doszło w Sieradzu. Mężczyzna jadać od Alei Zwycięstwa w kierunku
ul. Jana Pawła II zauważył, że kierująca Dacią uderzyła w krawężnik, a następnie jechała
slalomem. Gdy kobieta skręciła w ulicę Sportową i zatrzymała samochód, mężczyzna
podbiegł do niej i zabrał jej kluczyki. W międzyczasie poinformował o wszystkim
dyżurnego policji.
– Kobieta miała problem z utrzymaniem równowagi. Wspólnie z dzieckiem odeszła
jednak w stronę parku. Niedługo potem funkcjonariusze znaleźli ją w pobliskim motelu.
29-latka odmówiła badania alkomatem, dlatego też zabezpieczono jej krew do badań. Na
miejsce wezwany został mąż kobiety, który zaopiekował się dzieckiem – relacjonuje
asp.sztab. Agnieszka Kulawiecka.
O zachowaniu nieodpowiedzialnej matki powiadomiony zostanie sąd rodzinny.
Ponadto za prowadzenie pojazdu „na podwójnym gazie” mieszkańce Sieradza grozi kara
do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.