Prawie trzy promile alkoholu w organizmie miał 41-latek, który prowadził audi. To, że nierówno poruszał się po drodze, zauważył inny kierowca. Pijany mężczyzna ostatecznie trafił w ręce policji.
We wtorek, 20 września, dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w Kurowie doszło do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy. Świadek poinformował policjantów, że jadąc przez tę miejscowość, zwrócił uwagę na audi, które skręciło w ulicę Wieluńską.
– Podczas wykonywania tego manewru, kierujący miał problemy z utrzymaniem toru jazdy i przejechał przez przydrożny rów – relacjonuje asp. sztab. Katarzyna Grela, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu. – Podejrzewając, że siedzący za kierownicą audi może być pod wpływem alkoholu, postanowił pojechać za nim.
Tak się złożyło, że 41-latek w pewnym momencie zatrzymał się przy pobliskim sklepie. Jadący za nim mężczyzna również tam zaparkował.
– Z audi wysiadł kierowca, od którego wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu – kontynuuje Katarzyna Grela. – W związku z tym świadek natychmiast o całym zdarzeniu powiadomił policję.
Wynik badania alkomatem nie pozostawił żadnych wątpliwości, że mężczyzna nie powinien był usiąść za kierownicą. Okazało się, że miał 2,9 promila alkoholu w organizmie. Teraz będzie się tłumaczył przed sądem za jazdę na tak zwanym podwójnym gazie.
Za takie przestępstwo grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.
– Wieluńscy policjanci składają serdeczne podziękowania czujnemu kierowcy za obywatelską postawę godną naśladowania – kończy rzecznik prasowa. – Przypominamy również, że każdy, kto jest świadkiem przestępstwa, ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku.