W czwartkowe popołudnie, 27 października, przy ul. Narutowicza w Radomsku 36-letni kierowca samochodu osobowego uderzył w jadącą przed nim ciężarówkę. Podczas policyjnej kontroli okazało się, że mężczyzna był pijany.
– Mężczyznę poddano badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, miał 2,7 promila. Jak powiedział mundurowym, w tym dniu przed południem wypił trzy piwa. Nic więc dziwnego w takiej sytuacji, że miał problem z oceną odległości od poprzedzającego pojazdu i najechał na jego tył. Kierujący DAF-em był trzeźwy – mówi asp. Agnieszka Kropisz.
Na szczęście żadnemu z uczestników kolizji nic się nie stało. Policja ukarała 36-letniego mieszkańca Radomska mandatem w wysokości 1500 złotych. Mężczyzna odpowie także za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu nawet dwa lata więzienia, a także wysoka grzywna oraz utrata uprawnień.
Mundurowi apelują o zdrowy rozsądek i niewsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu. W najbliższych dniach w całym kraju trwa policyjna akcja „Wszystkich Świętych”, mająca na celu zwiększenie poczucia bezpieczeństwa na polskich drogach.