Zima to trudny czas szczególnie dla osób bezdomnych, starszych i samotnych. Dlatego policjanci sprawdzają przede wszystkim pustostany oraz inne miejsca, w których mogą przebywać osoby potrzebujące pomocy. Ostatnio dzielnicowy z komisariatu w Osjakowie wspólnie z pracownikami Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ostrówku, pomogli 56-letniemu mieszkańcowi tej drugiej gminy. Mężczyzna narażony był na wychłodzenie organizmu.
Przede wszystkim w mroźne dni i noce mundurowi zwracają szczególną uwagę na bezdomnych, starszych, samotnych oraz nietrzeźwych, którzy przebywają na dworze. To właśnie te osoby są najbardziej narażone na niebezpieczne dla życia wychłodzenie organizmu.
– Dlatego też, jak w poprzednich latach, funkcjonariusze podczas codziennej służby kontrolują klatki schodowe, opuszczone budynki, altanki na działkach ogrodowych, czyli wszystkie te miejsca, gdzie bezdomni mogą próbować chronić się przed zimnem – wyjaśnia asp. sztab. Katarzyna Grela, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.
Policjanci często sprawdzają takie miejsca razem z pracownikami ośrodków pomocy społecznej. Niedawno dzielnicowy z Osjakowa i ostrówecki GOPS pomogli 56-latkowi.
– Podczas jednej z takich wspólnych kontroli znaleziono tego mężczyznę w jego zrujnowanym, nieogrzewanym domu – kontynuuje Katarzyna Grela. – Był bardzo wychłodzony, w związku z czym natychmiast trafił do szpitala pod opiekę medyków. Mężczyzna ten mieszkał samotnie i miał trudności z radzeniem sobie w codziennych czynnościach.
Rzeczniczka przy tej okazji apeluje, aby każdy, kto ma wiedzę o osobach potrzebujących pomocy, powinien powiadomić właściwe służby, które podejmą odpowiednie działania. Można zadzwonić na numer alarmowy 112, ale można również poinformować o sytuacji pracowników ośrodków pomocy społecznej oraz straż miejską.