Elżbieta Wyrembak w 2019 roku została sołtyską Mokrska I. W roli gospodarza wioski szybko się odnalazła, bo wcześniej już od wielu lat działała społecznie. Za jej kadencji udało się wykonać remont drogi na tzw. Woli, zorganizowano sprzątanie parku, czy przyjęto pielgrzymów. Wyraża nadzieję, że z czasem zostaną zrealizowane kolejne zadania, istotne dla mieszkańców.
Elżbieta Zdzisława Wyrembak pierwszą kadencję pełni funkcję radnej, jak i sołtyski.
– Ponad 20 lat już pracuję społecznie, kiedy skończyłam pracę zawodową, miałam więcej wolnego czasu – wspomina.
– Zaczęło się od biblioteki, brałam udział w jakichś działaniach, projektach, później KGW zaczęło się odnawiać, też mnie wciągnęli, potem zespół, a dawniej się śpiewało w mojej miejscowości (pochodzi z Dzietrzkowic – przyp. red.) w chórze szkolnym, parafialnym.
– Poprzedni sołtys pełnił tą funkcję przez 25 lat, ale już dłużej nie chciał i zrezygnował. Nikt nie chciał go zastąpić, a w tym czasie już byłam radną, więc za namową mieszkańców zgodziłam się podjąć również tego zadania – opowiada Wyrembak.
W 2019 roku wygrała wybory sołeckie i została gospodarzem Mokrska I – Mokrsko podzielone jest na dwa sołectwa, Mokrsko I i Mokrsko II.
– Do naszego sołectwa przynależą dwa budynki, dworek i strażnica. Ze środków sołeckich sporo środków przeznaczyliśmy już na modernizację dworku w parku, dzięki czemu też tak dobrze się teraz prezentuje. Fundusze zawsze dzielimy jednak na wiele organizacji, bo i szkoła u nas działa, przedszkole, KGW, zespół Dworzanki – wymienia Elżbieta Z. Wyrembak.
W ubiegłym roku fundusz sołecki, 40 tys. zł, został przekazany na remont drogi przysiółka tzw. Woli, gdzie w ostatnich latach pojawiło się wiele nowych domostw. Na ten cel również gmina pozyskała środki z programu rządowego przeznaczonego na remonty dróg dojazdowych do pól. Mieszkańcy Woli, po latach uciążliwości związanych z drogą wysypaną kruszywem, cieszą się już z asfaltu położonego na około kilometrowym odcinku.
– Na ten rok, zgodnie z wolą mieszkańców, zaplanowaliśmy wymienić lampy oświetleniowe. Przeznaczyliśmy na oświetlenie 6 tys. zł, ale też złożyliśmy wniosek ,,Sołectwo na plus” o dofinansowanie do wymiany kolejnych lamp i czekamy na wyniki – dodaje sołtyska.
– Potrzeb jest dużo, park jest zagospodarowany, jest dobrze wyposażona siłowania napowietrzna, ale przydałyby się jeszcze jakieś urządzenia na plac zabaw. Może też kiedyś ktoś zrealizuje pomysł budowy grilla na zewnątrz, dokupienia ławek. W parku jest już altanka i naprawdę dużo różnych imprez jest tam organizowanych. Drogi są zrobione, walczyliśmy o odcinek na cmentarz, ale jest już asfalt. Teraz przydałoby się utwardzić i poprawić parking przy cmentarzu.
Warto podkreślić, że w Mokrsku prężnie działa wiele organizacji, począwszy od KGW, zespołu Dworzanki, po Klub pasjonatów historii wsi Mokrsko, które w dworku wygospodarowało Izbę Tradycji i Pamięci. Jedynie w wiosce gminnej brakuje budynku domu kultury. Takie miejsce pozwoliłoby na założenie np. klubu seniora, które musi mieć swoje lokum, a w Mokrsku nie brakuje aktywnych i kreatywnych seniorów.
W ubiegłym roku rada sołecka wspólnie z mieszkańcami zorganizowała akcję sprzątania parku po zimie. Po raz pierwszy też mieszkańcy ugościli pielgrzymów, dokładnie rowerową pielgrzymkę z Leszna – przygotowali poczęstunek dla ponad 100 osób.
– Sołtysowanie to teraz dla mnie bardziej obowiązek, wcześniej tak po prostu pracowałam społecznie, pomagałam ludziom. Sołtys powinien słuchać ludzi, współpracować ze wszystkimi organizacjami, które działają na terenie danego sołectwa, dla każdego być przyjaznym – podkreśla Elżbieta Wyrembak, która jest także kierowniczką zespołu Dworzanki, jak i członkinią OSP.
– Dodatkowo dalej udzielam się w bibliotece, ostatnio wzięłam się za makramy, bo kiedyś też robiłam, czas wypełnia mi także praca w ogródku i opiekuję się wnuczką – podsumowuje sołtyska.