Przy ul. Wyszyńskiego w Bełchatowie dwóch mężczyzn próbowało okraść
sklep. Łup był niewielki, gdyż celem złodziei była… kawa. Podejrzane zachowanie
„klientów” wzbudziło czujność pracowników sklepu, którzy zablokowali drzwi.
Jednemu ze sprawców udało się uciec, jednak nie porzucił on swojego
towarzysza.
Schwytany złodziej, wiedząc, że jest w sytuacji bez wyjścia, zaczął z impetem
uderzać w zablokowane drzwi. W tym samym czasie drugi z mężczyzn zaczął niszczyć je
od zewnątrz.
– Wszystko działo się dynamicznie. Mężczyźnie z pomocą przyszedł jego kompan,
który zdołał wyjść ze sklepu. Ostatecznie obaj uciekli z miejsca zdarzenia. Straty zostały
wycenione na 15 tysięcy złotych – relacjonuje nadkom. Iwona Kaszewska.
Śledczy po przybyciu na miejsce zdarzenia przesłuchali świadków, a także
dokonali przeglądu monitoringu. Po wytypowaniu sprawców rozpoczęto akcję
poszukiwawczą. Jak się okazało, byli to dwaj bełchatowianie w wieku 37 i 26 lat. Obaj
mężczyźni zostali zatrzymani. Starszy z wandali usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia,
za który grozi 5 lat więzienia. 26-latek zostanie przesłuchany w późniejszym terminie,
gdyż obecnie odbywa karę pozbawienia wolności za inne przestępstwo.
Autor: Patryk Knapczyk