W czwartek, 29 września, w wieluńskim Kino-Teatrze Syrena odbyła się inauguracja kolejnego roku akademickiego Uniwersytetu III Wieku, działającego przy Wieluńskim Domu Kultury. Otwarcie zimowego semestru zapoczątkował występ Karoliny Skrzyńskiej z zespołem.
Choć oficjalnie nowy semestr zaczął się z końcem września, to już wcześniej wieluńscy seniorzy nie próżnowali. Odwiedzili Rogów, gdzie odbywały się Dni Seniora, byli również w Koszęcinie na koncercie Zespołu Śląsk.
Podczas inauguracji roku akademickiego głos zabrała dyrektor WKD-u, Elżbieta Kalińska. Jak zapewniała przed studentami czas bardzo intensywny, zajęć, wykładów i regularnych spotkań. Mogą liczyć też na koncerty i występy.
Kalińska poprosiła podczas swojej przemowy o finansowe wsparcie domu kultury.
– Mamy takie ulotki, „bądź dobrym duchem domu kultury”, my nie pogardzimy żadnym datkiem, darowizną na nasze konto – stwierdziła.
– Apel do państwa, ja wiem, że mamy jakieś tam składki, ale apel do państwa, że jeżeli macie, jeżeli możecie, jeżeli chcecie przede wszystkim, to za każdą darowiznę będziemy wdzięczni.
Jak zaznaczała zarówno budżet miasta jak i budżet WDK-u, podobnie jak domowe budżety, w ostatnim czasie się skurczył. Z tego też powodu zajęcia, które odbywał się w budynku przy ul. Reformackiej, będą przenoszone do budynku przy ul. Krakowskie Przedmieście. Jak się okazuje utrzymanie tego pierwszego obiektu pochłania zbyt dużo środków.
– To nie o to chodzi, że my teraz wyśrubujemy jakieś ceny, tylko chodzi raczej o to, że ci, którzy mogą, tę cegiełkę dołożyć, to bardzo będzie nam miło, ze staną się takim dobrym duchem Wieluńskiego Domu Kultury.
Dyrektorka zapewniała, że planując budżet podległej instytucji nie obcinała środków na działalność Uniwersytetu.
Namawiała studentów do pozytywnych ocen w mediach społecznościowych.
– Potrzebujemy jako dom kultury małej pochwały – podkreślała.
– Potrzebujemy tego wszyscy w dobie nienawiści, podłości i w dobie nietolerancji. Potrzebujemy dobrego słowa, miłości przyjaźni, właśnie miłości bliźniego swego, czego wielu nie rozumie i nie stosuje tego.