Są oficjalne informacje w sprawie zdarzenia drogowego, o którym pisaliśmy już wczoraj(środa, 12 kwietnia) czyli w dniu, w którym do niego doszło.
22-latek z gminy Rząśnia, wsiadł za kierownicę opla astry po spożyciu alkoholu. Na drodze wojewódzkiej 483 w Bogumiłowicach, w gminie Sulmierzyce, ok. godz. 21., doprowadził do wypadku. Ranny został odtransportowany przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości grozi mu nawet do dwóch lat więzienia.
W akcji brało udział pięć zastępów straży pożarnych, w tym trzy jednostki OSP. Na miejscu pracowała policja.
– Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w lampę, a następnie w skarpę – mówi mł. asp. Wioletta Mielczarek, rzecznik prasowa z Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie.
– Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że kierujący miał 1,5 promila alkoholu w organizmie – uzupełnia przedstawicielka policji.
Pajęczańscy mundurowi wyjaśniają okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia. Za kierowanie z stanie nietrzeźwości mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
– Nietrzeźwi kierujący stanowią poważne zagrożenia dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Brak odpowiedzialności na drodze może doprowadzić do nieodwracalnych i tragicznych konsekwencji – przestrzega mł. asp. Wioletta Mielczarek.
.