Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Skomlinie przeprowadzili nietypową akcję. W środę, 2 marca uratowali sarnę, która utknęła w kanale melioracyjnym w Wygodzie należącej do sołectwa Wichernik.
Do uwięzionego zwierzęcia zadysponował strażaków dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Wieluniu o 6.50. Okazało się, że do głębokiego rowu pokrytego warstwą pokrywy lodowej wpadła sarna.
– Ten lód załamał się pod nią i nie umiała wyjść poza kanał – relacjonuje Mateusz Preś, zastępca naczelnika skomlińskiej jednostki.
– Nasi druhowie rozbili lód i uwolnili sarnę. Była bardzo wystraszona jakby w szoku i na początku się wyrywała. Była też wyziębiona i wyczerpana, bo na pewno ileś czasu minęło zanim ktoś ją w tym rowie zauważył i zadzwonił po straż.
Ochotnicy ogrzali zwierzę, osuszyli, a potem wypuścili na wolność. Akcja trwała pół godziny. Wzięło w niej udział czterech strażaków.
Takie sytuacje, jak ta, kiedy druhowie ratują zwierzęta z opresji, zdarzają się rzadko.
– Częściej wzywani jesteśmy do usuwania z posesji gniazd owadów błonkoskrzydłych – wyjaśnia Mateusz Preś.
– Natomiast, jeśli chodzi o akcje ratujące życie bezbronnych zwierząt, to rzeczywiście nie ma ich wiele. Kilka miesięcy temu zostaliśmy zadysponowani do młodego bociana, który wypadł z gniazda w Toplinie.