Pracownicy jednego z marketów budowlanych w Sieradzu schwytali złodzieja. Zamiast w koszyku, zdejmowane z półek towary umieszczał w torbie. Jego łupem padły narzędzia, elektronarzędzia oraz artykuły budowlane. Okazało się, że mężczyzna, który „zapomniał” zapłacić za towar, to 57-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego. W przeszłości był już w konflikcie z prawem.
Nieuczciwy klient przyłapany został na kradzieży w czwartek, 12 maja po godz. 18. Kiedy wszedł do sklepu, od razu zwrócił uwagę pracowników. Rozpoznali w nim osobę, która już wcześniej dokonała tu kradzieży, co zarejestrowały sklepowe kamery. Zaczęli go obserwować.
– Mężczyzna podchodził do regałów, brał artykuły budowlane i wkładał je do torby – relacjonuje asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzecznik prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Sieradzu. – Gdy przeszedł przez linię kas, nie płacąc za towar, pracownicy pobiegli za nim i ujęli go. Mężczyzna tłumaczył się, że po prostu zapomniał zapłacić.
Wartość skradzionych przedmiotów wynosiła ponad 1 300 złotych.
Przybyli na miejsce policjanci, ustalili, że mężczyzna może mieć na koncie jeszcze inne kradzieże i że prawdopodobnie porusza się osobowym citroenem. Zatrzymany jednak przekonywał, że do Sieradza przyjechał autobusem. Mundurowi nie dali temu wiary i wkrótce w pobliżu sklepu znaleźli citroena. Kluczyki do niego ukryte były na feldze.
– Podczas przeszukania, w bagażniku samochodu funkcjonariusze znaleźli różne elektronarzędzia oraz ich akcesoria, a także artykuły budowlane i chemiczne – kontynuuje Agnieszka Kulawiecka. – Okazało się, że część tych przedmiotów pochodziła z kradzieży w markecie budowlanym, do której doszło w grudniu 2021 roku. Wówczas łupem sprawcy padł towar o wartości ponad 1 800 złotych.
Policjanci ustalili, że wśród łupów znajdujących się w bagażniku, są również wkrętarka i młot udarowy o wartości prawie 2 000 zł, które mężczyzna skradł w innym sklepie kilka godzin przed ujęciem go.
Mieszkaniec powiatu wieruszowskiego został zatrzymany i postawiono mu zarzut kradzieży. Za swoje „gościnne występy” w Sieradzu może otrzymać nawet pięć lat więzienia. Ponadto przeszukano jego mieszkanie. Tu funkcjonariusze zabezpieczyli wiertarkę oraz materiały budowlane. W sumie wartość skradzionego przez 57-latka towaru oszacowano na 5 300 zł.