31-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego ujął nietrzeźwego kierowcę w Ruścu. Do zdarzenia doszło rano, w środę, 4 maja. Mężczyzna był w drodze do Bełchatowa, jednak nie zignorował podejrzanego zachowania jadącego za nim oplem astrą.
Blisko trzy promile alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który kierował osobówką na drodze krajowej nr 74 w Ruścu. Jego styl jazdy we wstecznym lusterku zauważył 31-latek. Kierowca opla jechał wężykiem i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Mieszkaniec powiatu wieluńskiego zatrzymał auto w taki sposób, aby uniemożliwić mu jazdę.
– Następnie podszedł do opla, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i na miejsce wezwał patrol policji – podaje st. sierż. Wioletta Kotecka z KPP w Bełchatowie.
– Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 31-letniego kierowcy opla astry, miał w organizmie prawie trzy promile.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.