18-letni kierowca z gminy Galewice został zatrzymany przez patrol wieruszowskiej drogówki z powodu przekroczenia prędkości. Podczas kontroli okazało się, że 26-letnia pasażerka ma przy sobie dwa woreczki z marihuaną o łącznej wadze 13 gramów. Kobieta już usłyszała zarzuty w tej sprawie. Teraz może trafić na trzy lata do więzienia.
We wtorek 7 marca, przed godz. 17., w Cieszęcinie w gminie Wieruszów, policjanci zatrzymali do kontroli hondę, której kierowca na liczniku miał o 20 km/h za dużo. Poruszał się z prędkością 60 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 40. Prowadzącym pojazd okazał się 18-letni mieszkaniec gminy Galewice, z którym jechały dwie osoby w wieku 21 i 26 lat.
– Funkcjonariusze w trakcie przeprowadzonej kontroli wyczuli silny zapach marihuany z wnętrza samochodu – relacjonuje asp. Piotr Siemicki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie. – W tej sytuacji wezwali kierującego i pasażerów do wydania środków zakazanych prawem. U 26-letniej kobiety, mieszkanki gminy Wieruszów, ujawnili dwa przezroczyste woreczki z zapięciem strunowym z zawartością suszu roślinnego.
Badanie narkotykowym testerem wykazało, że jest to marihuana. Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzut posiadania narkotyków. Grozi jej za to kara nawet do trzech lat więzienia. Natomiast 18-letni kierowca hondy za swoje przewinienie dostał mandat karny.