W gminie Czarnożyły zakończyły się zebrania wiejskie, na których wybierano sołtysów i rady sołeckie na kadencję 2023 – 2027. W ośmiu miejscowościach sołtysami zostały te same osoby, a w trzech – Czarnożyłach, Opojowicach i Platoniu – nastąpiły zmiany.
W Czarnożyłach sołtysem został Remigiusz Konadorów. Zastąpił on Andrzeja Piątka, który tę funkcję pełnił przez 33 lata. W ostatnich wyborach już nie startował.
– Tłumaczył, że ma swój wiek, że swoje już wypracował – mówi pan Remigiusz. – Zdrowie też mu już za bardzo nie pozwala na taką działalność, tym bardziej że pracował jeszcze w czasach, gdy sołtysowanie było o wiele trudniejsze.
Nowy sołtys był jedynym kandydatem. Jego osobę zgłosiła radna Hanna Sobota. Na zebraniu obecnych było 41 osób uprawnionych do głosowania.
– Otrzymałem sto procent głosów – uśmiecha się włodarz Czarnożył. – A to oznacza, że wszyscy mi zaufali, co zobowiązuje.
Remigiusz Konadorów nie ma jeszcze ściśle sprecyzowanego planu działań. Chce go opracować wspólnie z nową radą sołecką, w skład której weszli: Alicja Śnietura, Regina Wojtuniak, Jan Janiak, Wiesław Małycha, Andrzej Piątek, Jan Bułka i Marian Bartodziej. Liczy również na panie z Koła Gospodyń Wiejskich oraz Stowarzyszenie „Aktywni razem”.
Na pewno na sercu leży mu wizerunek Czarnożył, dlatego bardzo chciałby poprawić wygląd muru otaczającego teren popegeerowski. Nie zamierza natomiast ingerować w życie kulturalne wsi.
– Bo tutaj cały czas coś się dzieje – przyznaje. – Panie z GOK-u i KGW bardzo aktywnie działają. Ale chciałbym kiedyś zrobić Sylwestra pod gwiazdami, żeby ludzie w ten sposób przywitali Nowy Rok. Po prostu zaskoczyć ich czymś miłym.
Remigiusz Konadorów pracuje w urzędzie gminy. Jest tu konserwatorem. Ma żonę Anetę i troje dzieci: Annę, Sebastiana i Damiana. Lubi aktywny tryb życia. Czas wolny chętnie spędza na pracach w ogrodzie.
Również kontrkandydata nie miał nowy sołtys Opojowic Piotr Szmaciński. Do tej funkcji zgłosił go sąsiad Jerzy Kaźmierski.
– Na zebraniu nie byłem tym zaskoczony – mówi. – Zaskoczony zostałem znacznie wcześniej, kiedy przyszedł do mnie kolega i powiedział, że widziałby mnie jako sołtysa. I że rozmawiał już z kilkoma osobami we wsi, które też widziałyby mnie w tej funkcji. Na zebraniu zgłaszano też inne kandydatury, ale nikt nie wyrażał zgody, bo ludzie się chyba boją. Dla mnie to też jest nowość, jakieś wyzwanie, ale uważam, że do odważnych świat należy. Natomiast poprzednia sołtys pani Misiak już nie chciała startować.
Również tu sołtys liczy na udział rady sołeckiej oraz mieszkańców przy wyborze zadań do realizacji.
– Ludzie mają ciekawe pomysły – mówi Piotr Szmaciński. – Chcą coś zrobić, więc niech się na ten temat wypowiedzą. Jeszcze przed wiosną, najprawdopodobniej w lutym, planuję zrobić zebranie.
Sam osobiście uważa, że największą potrzebą Opojowic są dobre boisko oraz świetlica.
Jako rada, pomagać mu będą: Błażej Szmaciński, Radosław Kowalczyk, Mariola Janus i Jadwiga Pacholik.
Piotr Szmaciński jest żonaty z Weroniką i ma córkę Zosię.
W Platoniu na sołtysa wybrano Małgorzatę Samulską. Na zebraniu wyborczym głos na nią oddało 17 mieszkańców. Jej kontrkandydatem był dotychczasowy sołtys Daniel Łebek, na którego głosowało 12 osób.
– Gdybym wiedziała, że sprawy przyjmą taki obrót, to chyba bym nie przyszła na to zebranie – uśmiecha się Małgorzata Samulska. – Moją kandydaturę zgłosiło kilka osób. Było to dla mnie zaskoczeniem. Gdy wójt zapytał, czy się zgadzam, miałam lekkie zawahanie. Ale kolega siedzący przede mną powiedział: „Zgódź się”. Pomyślałam sobie: „No trudno, jakoś to będzie” i powiedziałam „tak”. A jak już człowiek jest wybrany, to chce się jakoś wykazać.
Jedną z pierwszych rzeczy, które nowa pani sołtys chce zrobić, to otwarcie placu zabaw i siłowni przy świetlicy.
– Plac zabaw zrobiono w grudniu, a siłownię wcześniej – wyjaśnia. – Marzy mi się tam takie spotkanie przy ognisku i wspólny grill. Chcę, żeby mieszkańcy zebrali się tu, porozmawiali, integrowali, a dzieci pobawiły się na nowym placu, pobiegały. Ale to chyba dopiero na wiosnę.
Wcześniej sołtyska zamierza starać się o naprawę drogi dojazdowej do dwóch oddalonych domostw.
– Ciężkie ciągniki jeżdżą tamtędy na pola i tę drogę rozjeżdżają – tłumaczy. – Nawieziony żużel natychmiast te traktory wymiotą, więc chyba trzeba go zastąpić jakimś kamieniem – to na razie. A potem może zrobić jakiś asfalt, ale wtedy potrzebny jest projekt, a to są pieniądze. Możliwości natomiast są takie, jakie są. Naprawy wymaga jeszcze druga droga tak zwana Jesionowa, ale ta ma być robiona.
Małgorzata Samulska już weszła w swoje obowiązki. Sporo pomogła jej w tym Anna Kuźnik, sołtys Łagiewnik.
– Bardzo dziękuję jej za wprowadzenie mnie w to sołtysowanie, zapoznanie z radnymi i za wsparcie – mówi. – A panu wójtowi za przychylność wobec naszej wioski. Sobie życzę przede wszystkim zdrowia i żeby udało mi się dużo zrobić dla mieszkańców.
Małgorzatę Samulską wspierać będzie rada w składzie: Adam Kowalczyk, Barbara Bajzert i Izabela Pasieka
W pozostałych miejscowościach gminy Czarnożyły sołtysi nie zmienili się. Najdłużej nim jest Janusz Giełzak, sołtys Emanueliny, który tę funkcję objął w 1993 roku. Mniejszym, ale również wieloletnim stażem może pochwalić się Włodzimierz Adamczyk z Wydrzyna (2007). Kolejne miejsca w tym rankingu zajmują: Agnieszka Falis (Staw, 2009), Piotr Pietrzak (Stawek, 2010), Małgorzata Kowalczyk (Gromadzice) i Wacław Golański (Kąty, oboje 2012), Anna Kuźnik (Łagiewniki, 2017), Wiesław Dera (Raczyn, 2020).
Fot.: Elżbieta Wodecka (3), archiwum prywatne
Zdjęcia:
1/ Remigiusz Konadorów jest nowym sołtysem Czarnożył
2/ W bieżącej kadencji Opojowicami kierował będzie Piotr Szmaciński
3/ W Platoniu na sołtysa wybrano Małgorzatę Samulską
4/ Najdłużej urzędującym sołtysem w gminie Czarnożyły jest Janusz Giełzak (przy mikrofonie)
