P
olicjanci z Drużbic zatrzymali do kontroli 56-letniego kierowcę passata. Mężczyzna odjechał z miejsca kontroli drogowej, nie zatrzymał się mimo wydawanych sygnałów. Podróżowały z nim kobiety w wieku 51, 56 i 68 lat. W wyniku policyjnej czujności i drobiazgowej pracy wyszło na jaw, że osoby te są sprawcami kradzieży pieniędzy i złotej biżuterii na terenie Łasku.
A rzecz działa się w środę, 19 października. Policjanci z Posterunku Policji w Drużbicach pełnili służbę w terenie. Patrolując miejscowość Wola Głupicka zwrócili uwagę na passata, z obcymi numerami rejestracyjnymi. Pojazd stał zaparkowany przed posesją, w której zamieszkiwała seniorka. Sytuacja ta wzbudziła czujność stróżów prawa. W aucie siedziały trzy osoby. Kierowca i dwie pasażerki na twarzy mieli założone maseczki ochronne. Na terenie posiadłości znajdowała się kobieta, również w maseczce, która na widok radiowozu pospiesznym krokiem zaczęła wychodzić z posesji. Mundurowi mając podejrzenie co do intencji tych osób, natychmiast zareagowali. Ustalili, że podejrzewana kobieta oferowała starszej pani kupno starych kołder. Jednak na widok policjantów zrezygnowała z tej transakcji. Zarówno kierowca jak i pasażerki osobówki nie kryły swojego zakłopotania nieoczekiwanym spotkaniem w tym miejscu z policjantami. Początkowo nie chcieli podać swoich danych. W czasie prowadzonej interwencji kierowca passata nagle ruszył z impetem. Ominął radiowóz przejeżdżając po przydrożnym rowie. Z dużą prędkością zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg. Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie. Uciekał jadąc również drogami leśnymi. 56-letni mieszkaniec Pleszewa w ręce mundurowych wpadł kiedy wjechał w „ślepą uliczkę”. Został zatrzymany, stracił swoje prawo jazdy i trafił do policyjnej celi.
Piratowi drogowemu towarzyszyły kobiety w wieku 51, 56 i 68 lat. Funkcjonariusze sprawdzili również zawartość ich bagaży. Wkrótce wyszło na jaw, że funkcjonariusze z Łasku zostali zawiadomieni o kradzieży pieniędzy oraz złotej biżuterii, a pokrzywdzoną jest starsza pani. Kobieta została okradziona przez grupę osób sprzedających stare koce i kołdry. Opis sprawców odpowiadał osobom legitymowanym przez drużbicką policję. Dzięki współpracy bełchatowskiej i łaskiej policji mundurowi odzyskali większość skradzionego mienia, a sprawcy nie unikną odpowiedzialności.
Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz grzywna. Kradzież to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia przypomina nkom. Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
